poniedziałek, 24 sierpnia 2015

GORGOL - SZCZOTKA Z WŁOSIA DZIKA + ROZCZESYWACZ

Witajcie:)

Dwa tygodnie temu stałam się posiadaczką szczotki z włosiem dzika firmy Gorgol. Szczotkę zamówiłam na allegro w promocji, tak że łącznie z przesyłką zapłaciłam ok. 20 zł. Szczotka która do mnie przyszła pocztą, nie była tą szczotką którą zamawiałam. Zamawiałam szczotkę gorgol z włosiem dzika BEZ rozczesywacza, a otrzymałam z rozczesywaczem. Niestety sprzedawca nie potraktował zamówienia poważnie:) Przynajmniej mogę ją teraz zrecenzować:)






GORGOL - SZCZOTKA Z WŁOSIA DZIKA 
+ ROZCZESYWACZ


Rozczesywacz - Są to pojedyncze nylonowe igiełki, wystające ponad włosie dzika jakieś pół cm. Dodatkowe igiełki zostały umieszczone również w pęczkach włosia tej samej długości co włosie.



ZALETY SZCZOTKI:

- Rozczesywacz faktycznie rozczesuje
- Włosy są po niej puszyste i uniesione u nasady
- Solidnie wykanana, poręczny uchwyt

WADY:

- Ostro zakończone końce igiełek
- Nylonowe igiełki drapią skórę głowy, przez co może ją podrażnić
- Szczotka z rozczesywaczem wyrywa i uszkadza włosy



Szczotka ta byłaby zdecydowanie lepsza, gdyby nie umieszczono w niej tych igiełek.
Na moich cienkich i delikatnych włosach szczotka z rozczesywaczem zwyczajnie się nie sprawdziła. Mimo to nie zraziłam się do producenta:) Mam w planach kupić z tej firmy szczotkę modelującą już bez nylonów.
A szczotkę może dam komuś w prezencie:)


DLA KOGO SZCZOTKA Z WŁOSIEM DZIKA + ROZCZESYWACZ?

Sądzę, że szczotka sprawdziłaby się na  zdrowych, gęstych i grubych włosach.
Głównie dlatego, że takie włosy w przeciwieństwie do cienkich są bardziej wytrzymałe i igiełka nie wyrządzi im szkody. Do tego dotrze do głębszych partii włosów.



Wiadomo, że jeśli nie mam dobrej szczotki, to musiałam taką zakupić. Wybrałam więc tym razem szczotkę firmy KHAJA model Helena, bejcowana z jasnym włosiem. Ta szczotka sprawdza się rewelacyjnie.



Mimo, że producent podkreślił, że idealnie sprawdzi się na grubych i gęstych włosach, to dla cienkich i rzadkich jest równie dobra:)







Miałyście taką szczotkę z rozczesywaczem?
Co o niej sądzicie i jak sprawdziła się u Was?

Pozdrawiam:)







8 komentarzy :

  1. Castorek przed chwilą odebrałam z poczty wszystko k :) a Ty masz śliczne pismo! :)
    Miałam Gorgolka z rozczesywaczem tylko wiosłową i właśnie przez te za mocno jak dla mnie drapiące igły szukam teraz nowego nabywcy. Alee miałam też taką samą jak Twoja bez rozczesywacza i ona z kolei nie czesała w ogóle ;/ tylko głaskała wierzch, a do reeszty włosów w ogóle nie docierała, także też czeka aż ktoś ją kupi ;D. Moje włosy też są cienkie, ale dosć gęste. Za to powyższa Khaja (ja mam jasną) rozczesuje śweitnie. Także ogólnie odradzam ci zakup Gorgolka, one mają za gęste włosie żeby się przebić do skóry głowy. A z tych dzikowo-rozczesywaczowych to polecam ci szczotkę z Rossman tą dużą za 30zł, jest świetna! W niej igiełki nie są z nylonu tylko z czegoś innego, ale jest naprawdę delikatna. I teraz wyszłam na wariatkę która ma milion szczotek ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję:) Cieszę się że dotarł:) Niech przyniesie meeega przyrost:)
      Tak jak mówisz bez rozczesywacza pewnie nie miała by szans dostać się do głębszych partii ze względu na zbyt gęsto umieszczone włosie, z drugiej strony producent mógłby zamiast nylonowych igiełek dołożyć kilka dłuższych pęczków włosia.
      Nie wyszłaś na wariatkę, dobrze jest jak ktoś może coś polecić z doświadczenia:) Rozejrzę się za tą rossmanowską:) Póki co na razie wystarczająco zadowala mnie Helenka:)
      Pozdro! :-)

      Usuń
  2. Ja bardzo lubię takie naturalne szczotki,są delikatne i sprawdzają się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim nie szarpie włosów i nie wyrywa ich. Włosie dzika budową przypominają włosy człowieka a jaki sens miało by niszczenie się włosów poprzez ocieranie się o siebie:)? Dlatego też wybrałam taką szczotkę:)

      Usuń
  3. Ja czeszę się tylko i wyłącznie drewnianym grzebieniem. Nawet TT leży zapomniana bo nie do końca się spisała. Takiej szczotki jak w poście co prawda nie miałam ale jakoś ogólnie szczotki mnie nie przekonują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakbym miała czesać się grzebieniem to wyglądałabym jakby mnie krowa liznęła:) Khaja dodaje trochę objętości i puszystości zachowując przy tym sypkość i gładkość. Grzebień super sprawdzi się na gęstych włosach jak Twoje, ja niestety mam liche więc muszę sobie radzić:)

      Usuń
  4. U mnie od paru lat sprawuje sie całkiem niezle Tangle Teezer, mam wprawdzie w domu równiez i szczotkę z dzika ale jakoś mam opory aby jej używać, na same końce jest dobra ale na całość u mnei nie sprawdziła się totalnie -poraniła tylko skórę głowy.
    O tej drugiej nie słyszałam :) muszę nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej drugiej nie polecam :/ Igły podrażniają skórę głowy a szczecina dzika jest tak gęsta że tylko głaszcze włosy, nie dociera do głębszej warstwy.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...