Minęło dwa miesiące od ostatniej aktualizacji. W między czasie podcinałam końcówki o ok. 2 cm:)
Tak naprawdę przez ten cały czas nawet raz nie spojrzałam, czy włosy urosły:) Zapomniałam o zapuszczaniu i o podglądaniu ich wzrostu, natomiast oczywiście nie zapomniałam o właściwej pielęgnacji:)
Przez wrzesień i październik w pielęgnacji włosów pomagały mi:
- Szampon do włosów Tybetański - Objętość i Siła KLIK
- Szampon do włosów Prowansalski - Regeneracyjny KLIK
Oba szampony stosowałam naprzemiennie. Zapach nie powalał, wręcz drażnił. Przypominał kadzidła. Uwierzcie, jak lubię sobie czasem zapalić jakieś kadzidełko, tak ten zapach był po prostu, smętny, mdlący wręcz. Raczej już ich nie kupię.
Nie tylko ze względu na zapach, ale również dlatego, że nie zauważyłam po nich nic nadzwyczajnego. Czasem miałam wrażenie, że obciążały moje włosy, choć w składzie są same perełki, bez SLS, silikonów, parabenów itd.
Oczywiście oprócz tych szamponów, stosowałam również:
- Szampon oczyszczający Trzy Zioła (Savona)
Oraz odżywki:
- Nivea Long Repair
- Shauma moc Keratyny
Od czasu do czasu nakładałam maskę:
- Biovaxy
- Henna Treatment Wax
- Love2Mix Papryczka Chili&pomarańcza
Końcówki zabezpieczam codziennie Cudownym Olejkiem Garniera z Ochroną do 240 stopni.
Włosy suszyłam bez wcześniejszego rozczesywania, letnim nawiewem z jonizacją.
Na koniec rozczesywałam szczotką z włosiem z dzika firmy Khaja.
Na dzień dzisiejszy, moje włosy prezentują się tak:
A było tak:
Naprawde widac roznice w jakosci wlosow, jest juz naprawde dobrze!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nawet nie wiedziałam czy coś urosły czy nie i w jakiej formie są dopóki nie zobaczyłam zdjęć po 2 miesiącach. Dlatego polecam wszystkim nie obserwować włosów dzień w dzień, tylko dbać o nie regularnie a efekty oglądać np co miesiąc:) wtedy tak naprawdę widać nasze starania:)
UsuńBędę się starała, aby je zapuścić choć za łopatki:) Mam nadzieję, że do ślubu będą piękne długie i zdrowe ;)
Ale masz proste włosy i ślicznie błyszczą:) Widzę już kolejną osobę, która używa Nivea Long Repair, chyba się na niego skuszę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ja kiedyś myślałam, że ta odżywka może mi obciążyć włosy i dla krótkich nie będzie odpowiednia, oczywiście myliłam się i jest fajna:) ale polecam stosować ją na przemiennie, lub robić sobie przerwy od jej stosowania, z resztą tak jest z każdym kosmetykiem czy suplementem, organizm i włosy przyzwyczajają się do wygody i już nie czerpią tego co najlepsze:)
Usuń